wtorek, 13 lutego 2018

Peeling gommage - Bandi

Cześć Mordeczki!
Co tam u was ciekawego? Ja coraz częściej myślę o tym kiedy wreszcie nadejdzie okres wiosenny, kiedy pączki na drzewach zaczną się zawijać, a promyki słoneczka będą przebijać się przez okno mojej sypialni, do tego cudowny poranny i wieczorny śpiew ptaków! Tak uwielbiam to, mój dom osadzony jest daleko od ruchliwej ulicy, uwielbiam wtedy siedzieć na balkonie i przysłuchiwać się jak ptaki codziennie grają piękne melodie, które są niczym opatrunek dla uszu. Czysty relaks i nic więcej mi wtedy nie trzeba. Wiem troszkę się rozmarzyłam.. no ale kto mi zabroni? Tematem dzisiejszego wpisu będzie Peeling :] ale tym razem do twarzy! Peeling dostałam w prezencie od Moni z bloga Mama z różową torebką. Ponieważ Monia miała go zdublowanego, a wie dokładnie jak bardzo kocham wszelkiej maści peelingi to właśnie jednym mnie obdarowała, recenzję Moni możecie przeczytać u niej na blogu w poście "Zużyte czy nie pozbywam się". A jak spisał się u mnie? Przeczytajcie!

Samo opakowanie jest przepiękne i bardzo cieszy oko, przynajmniej moje. Smukła buteleczka bardzo ładnie prezentuje się na półce w łazience. Opakowanie peelingu dodatkowo zostało zaopatrzone w dozownik dzięki któremu jego aplikacje jest znacznie łatwiejsza i bardziej higieniczna. Zaskoczyło mnie to że jest to ekspresowy peeling, trzyma się go na skórze zaledwie 5 sekund, choć nie będę was okłamywać że kilka razy zdarzyło mi się mieć go na twarzy znacznie dłużej. Zapach subtelny i delikatny, nie czuć go jakoś bardzo mocno ale jest przyjemny. Konsystencja ma postać bezbarwnego żelu, który całkowicie pozbawiony jest jakichkolwiek drobinek. To był ten moment kiedy mnie mocno zaintrygował, no bo jak to? Peeling bez drobinek, który trzymamy tak krótko na skórze twarzy ma w jakikolwiek złuszczyć martwy naskórek? Peelingi enzymatyczne zazwyczaj trzyma się mniej więcej jak maseczkę 10-15 minut, no bo skoro nie ma drobinek to można go podpiąć pod taki typ zdzieraka.
Jego inność polega na tym że na oczyszczoną i osuszoną skórę twarzy nakładamy żel i masujemy przez 5 sekund, sam producent pisze aby nie trwało to dłużej i że należy natychmiast zmyć resztki ciepłą wodą. Ogromnym zaskoczeniem i zdziwieniem było to jak szybko zaczął działać. Dosłownie natychmiast podczas masażu pod palcami wyraźnie wyczuwalne były kawałki rolującej się skóry. Przy pierwszych próbach stosowałam się idealnie do zaleceń producenta, natomiast kiedy zauważyłam że nawet wydłużając ten czas o te kilka sekund nic złego się nie dzieje to masowałam ją dłużej. Całość łatwo się zmywa, wystarczy ciepła woda i dłonie. Skóra w błyskawicznym tempie robi się gładka. Zastanawiam się nad tym na ile jest to sama formuła, a na ile faktycznie pozbywa się martwego naskórka. Jeśli wykonujecie regularnie peeling tak jak ja to z pewnością będziecie z niego zadowolone, natomiast osoby które mają dużą tendencję do suchych skórek mogą mieć problem aby pozbyć się ich w całości. Peeling dobrze działa i na moje potrzeby jest wystarczający. Jest delikatny że nie ma możliwości aby podrażnił nawet najbardziej wrażliwą cerę. Używała go też moja Pati i ona ma bardziej wrażliwą i suchą skórę, porównując do mojej. U niej nie wszystkie suche skórki zlikwidował, a mimo tego że jej cera jest delikatna to w żaden sposób nie podrażnił. Dla mnie jest to fajny produkt i wart wypróbowania, szczególnie w przypadku cery wrażliwej lub naczynkowej, która nie może używać mechanicznych peelingów. Jeśli jednak jesteście przyzwyczajeni do bardziej inwazyjnego zdzierania to może okazać się za delikatny. Natomiast jest to taki typ peelingu, który można stosować nawet trzy razy w tygodniu.
INCIAqua/Water, Glycerin, Propylene Glycol, Palmitamidopropyltrymonium Chloride, Acrylates/C10-30 Alkyl Acrylate Crosspolymer, Inulin Lauryl Carbamate, Disodium EDTA, Parfum/Fragrance, Phenoxyethanol, Ethylhexylglycerin

88 komentarzy:

  1. Oj tak ja też już bym chciała żeby była wiosna i żeby ptaki śpiewały :) Mimo, że jeszcze zimno to dziś nawet rano słyszałam jak jakiś ptaszek się odzywał ;)
    Co do peelingu to nie miałam go, ale widzę, że wart wypróbowania :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Szczególnie jeśli jesteś posiadaczką wrażliwej skóry.

      Usuń
  2. Pierwszy raz spotykam ten produkt i nigdy jeszcze nie testowałam nic z tej marki. A opakowanie i twoja recenzja zachęca do testów :).

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wiadomo że nie jest to mocny zdzierak ale jest to idealny produkt dla wrażliwych cer

      Usuń
  3. Lubię takie delikatne peelingi :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Peelingi gommage bardzo lubie, chociaz na blogach spotykam sie z nimi po raz pierwszy :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja też już tak bardzo tęsknię za wiosną!!!

    OdpowiedzUsuń
  6. Fajnie, że jest delikatny, ale ja bym jednak nie przesadzała z ilością peelingowania w ciągu tygodnia :)
    I też czekam na wiosnę, a za oknem śnieg...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A ty Ja nie mówię żeby codziennie ale tak 2 razy w tygodniu Myślę że spokojnie można ewentualnie 3

      Usuń
  7. Lubie śnieg! Wole mróz niż to obrzydliwe błoto!!! Z Bandu mam koktajl multiwitaminowy... boski jest.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To ja też wolę mi mróz niż taką ciapę, natomiast ogólnie zimy nienawidzę.

      Usuń
  8. Też marzy mi się już wiosna :) Ten peeling brzmi fajnie, ale to jego opakowanie najbardziej mnie poruszyło, ten wzór! Piękny! :D

    OdpowiedzUsuń
  9. Jak ja dawno nie miałam peelingu tego typu ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. Na pewno cieszy oko tak jak napisałaś wygląd też jest ważny ;) Nie miałam tego peelingu.

    OdpowiedzUsuń
  11. Chętnie bym go wypróbowała, bo przy tradycyjnych peelingach moja skóra często jest podrażniona i pogarsza się jej stan.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To nie jest na tyle delikatnie że z pewnością ci krzywdy nie zrobi.

      Usuń
  12. Czytałam kiedyś komentarz jakiejś osoby właśnie pod testem jakiegoś azjatyckiego peeling gommage, że to co się roluje to nie twój naskórek tylko kosmetyk jest tak zrobiony, żebyś miała takie wrażenie, a on po prostu zamienia się w taki jakby 'naskórek'. W sumie nie wiem czy to prawda, ale z chęcią bym taki wypróbowała. :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No właśnie zastanawiam się ile w tym jest jego formuły A ile działania natomiast skóra naprawdę jest gładka po jego użyciu więc ciężko jest dobrze określić w każdym razie jest na pewno delikatny.

      Usuń
  13. Ciekawy i przyznam, że i mnie zaskoczył :). Wizualnie bardzo ładny :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Szata graficzna opakowania jest naprawdę piękna :) I bardzo zaintrygowało mnie to, że trzymamy go tylko 5 sekund, to naprawdę błyskawicznie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dla osób które mają mało czasu dla siebie jest to fajna alternatywa od standardowych peelingów

      Usuń
  15. nie znam, ale nie powiem ciekawi mnie i to bardzo ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mnie ciekawią też inne tego typu pilingi oczywiście z innych firm.

      Usuń
  16. ja to nawet lato bym chciała :) a peeling byłby chyba idealny do mojej cery :) muszę o nim pamiętać :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak dobrze pamiętam to chyba widziałam go w Hebe

      Usuń
  17. Nie wiem czy dla mnie nie bylby zbyt delikatny

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jest delikatnym to zależy jak mocnego zdzierania potrzebujesz

      Usuń
  18. Peeling który ma działaś 5 sekund? :O Ciekawe. Cieszę się, że Ci się sprawdził :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie pomyślałam mogłam ci zrobić odlewka na jakieś dwa użycia to by sobie sprawdziła.

      Usuń
  19. Ja bym go chętnie wypróbowała ze względu na moje problemy z pękaniem naczynek.

    OdpowiedzUsuń
  20. ojej jak tak szybko działa to mega zacny:D chcę go:) niech no tylko zapasy wykończe;p

    OdpowiedzUsuń
  21. Ma śliczne opakowanie! :) to mogłoby być coś dla mnie, ja ostatnio mam cerę wrażliwą, naczynkową ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja ogólnie nie mam wrażliwej cery Choć jak jestem przed okresem to lubi sobie świrować :D

      Usuń
  22. Peeling ten wydaje się być całkiem dobry. Ja lubię drobnoziarniste peelingi, ale myślę, że i ten byłby dobry.

    OdpowiedzUsuń
  23. Moja cera nie lubi zdzierakow więc jestem zmuszona nosić się z peelingiem enzymstycznym 15 minut, czego nie znoszę. Ten produkt jest już mój xD. Dzięki Aneczka uratowała mi życie ;-)

    OdpowiedzUsuń
  24. Gommage są specyficzne, ja jakoś nie zawsze je lubię, wolę delikatne kwasy :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kwasy to ja sama lubię szczególnie migdałowy :)

      Usuń
  25. Opakowanie jest bardzo ładne, a sam peeling idealny dla mnie, ale... już sobie zamówiłam dzisiaj nowy tego typu na ebay XD

    OdpowiedzUsuń
  26. Nie przepadam za peelingami chemicznymi. Mam wrażenie, że nie radzą sobie tak dobrze, jak ścierające drobinki

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Są delikatniejsze to fakt natomiast wtedy nie ma możliwości o tym abyś podrażniła cerę.

      Usuń
  27. Ja dziś siałam kwiaty do doniczek w domu , może to szybciej zmotywuje wiosnę do nadejścia ;-)Mam cerę naczynkową, kosmetyki z Bandi bardzo cenię więc chętnie ten peeling wypróbuję.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U mnie z tej firmy są to pierwsze kosmetyki a w zasadzie kosmetyk :)

      Usuń
  28. Hi, hi, widzę, że jesteś prawdziwą miłośniczką peelingów. :D

    OdpowiedzUsuń
  29. Bardzo lubię ten typ peelingu. Szczególnie jest polecany dla posiadaczek cery naczyniowej jak i dla wrażliwców. Ale z Bandi to się nie lubię niestety...

    OdpowiedzUsuń
  30. jakoś nic nie mogę dobrać z tej marki dla siebe

    OdpowiedzUsuń
  31. Mi ten peeling również się spodobał choć ciągle zastanawiam się czy rolowane się moja skora czy jego formuła.. obstawiam jednak to drugie. Nie mogę mu jednak odmowic działania bo jednak skórę peelingowal. Dla mnie to produkt zagadka 😅

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dla mnie też jest to zagadka żeby faktycznie wygładza a z drugiej strony Wydaje mi się że może bardziej jest to jego formuła że to się tak roluje

      Usuń
  32. Ehh a jak ja czekam na wiosnę! A peeling wydaje się całkiem ciekawy, ja już się spotkałam z taką formułą i byłam bardzo zadowolona.. Ja właśnie też tak często robię że trzymam kosmetyk na twarzy o wiele dłużej niż trzeba :D

    OdpowiedzUsuń
  33. Ania, ja też wyczekuje tej wiosny. Śnieg niech leży w górach, ja tu potrzebuje zieleni i ciepła. I swiergotu ptaków

    OdpowiedzUsuń
  34. Jak dla mnie peeling super. Urzekło mnie w nim to, że trzyma się go tylko 5 sekund. Coś akurat dla mnie!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To jest idealny produkt dla osób które nie mają dużo czasu wolnego.

      Usuń
  35. mam jeden gommage z dermacolu i musze w końcu wypróbować :D!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak będziesz używać to daj mi znać bo jestem ciekawa czy warto. Przypuszczam że będzie tańszy niż Bandi

      Usuń
  36. Oj też ostatnio rozmarzałam się o wiośnie <3 5 sekund na twarzy? To trochę przy tym dreszczyku emocji :D Ostatnio podejrzewam u siebie cerę naczynkową, więc patrzę przychylnym okiem na ten peeling ;)

    OdpowiedzUsuń
  37. ja teraz mam taki ktory trzymamy 5 minut i nie wiecej i od razu do zmycia ale masowac nie nalezy:)

    OdpowiedzUsuń
  38. Z tym peelingiem mogłabym się polubić:)
    A u mnie słychać tylko śpiew Maciusia:D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To można powiedzieć że ty masz cały czas jestem u siebie i lato :D

      Usuń
  39. No ciekawa jestem czy nie byłby właśnie dla mnie troszkę za lekki :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To wszystko zależy czy masz dużo suchych skórek :)

      Usuń
  40. Na razie mam zapas peelingów, ale w przyszłości.. czemu nie :) Ja lubię wiosnę, jak budzi się do życia przyroda.. Ale teraz też jest super! Lubię też dużo śniegu, ostatnio byłam w pobliskich górach i takie piękne śnieżne widoki , ahhh! I na balkon do mnie przylatują sikorki, które podkarmiam orzeszkami, też radosny widok ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też dokarmiam ptaki i dzięki temu w lecie jest mniej robali :D

      Usuń
  41. Wydawał się być idealny dla mnie, ale zawsze znalazłam jakieś suche skórki, o których istnieniu wcześniej nie wiedziałam :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No to u mnie czegoś takiego nie było natomiast u Patrycji owszem tak.

      Usuń
  42. Ja mam gommage z TBS i jest tragiczny... :/

    OdpowiedzUsuń

PROSZĘ - NIE SPAMUJ!! TRAFIĘ DO CIEBIE, TO NIE JEST MIEJSCE NA TWOJĄ REKLAMĘ, JEŚLI W KOMENTARZU UMIEŚCISZ JAKIKOLWIEK LINK Z PEWNOŚCIĄ TRAFI ON DO SPAMU. JA SZANUJĘ CIEBIE, A TY USZANUJ MNIE!