Paletka 4 cieni do powiek Sublime (49) Couleur Caramel

Witajcie!
Jak wam mija tydzień? Weekend tuż za rogiem, wybieracie się gdzieś? A może będziecie odpoczywać w domu? Ja standardowo w domku, natomiast jeśli pogoda będzie taka jak dziś to z pewnością wybiorę się na jakiś spacer z małą. Jak wiecie od dłuższego czasu stosuje naturalną pielęgnację, natomiast od czasu do czasu również stosuję te zwykłe produkty. A jak jest z kolorówką? też różnie, natomiast 90% produktów do makijażu to właśnie kosmetyki naturalne lub te które mają naprawdę dobry skład. Dziś mam dla was paletka 4 cieni do powiek Sublime (nr 49) z Couleur Caramel. Mam ją już od października i przetestowałam wystarczająco abym mogła wam o niej więcej napisać.

Zaczynając od opakowania które jak dla mnie jest śliczne! Biały design wygląda cudnie, owszem po dłuższym czasie paletka trochę się brudzi, natomiast bardzo łatwo można ją wyczyścić. Tak naprawdę wystarczy zwykły płatek kosmetyczny i letnia woda. Ogromny plus za to że jest niewielkich rozmiarów i nawet do małej torebki z łatwością się zmieści. Jest idealna do zabrania w podróż. Kartonowe opakowanie jest również solidnie wykonane i zamykane na magnes. Szczerze mówiąc z początku myślałam że sama pigmentacja nie będzie jakaś spektakularna, a tu ogromny szok! Na zdjęciach jest to dosłownie jedno pociągniecie palcem po cieniach, a jej swatche mówią same za siebie. Z powodzeniem można ją porównać do tych które kosztują kilka stówek. Zresztą nie tylko pigmentacja ale i same kolory są naprawdę śliczne.

Jak większość z was wie, posiadam tłustą powiekę i bardzo często mam tak że nawet cienie dobrej jakości zbierają się w załamaniach i w efekcie po kilku godzinach makijaż wygląda bardzo nieestetycznie. Niektóre paletki nawet przy użyciu bazy nie dają rady, a tutaj? Niesamowicie przyjemnie się z nią pracuje, mogę śmiało stwierdzić że cienie same się blendują i z łatwością łączą ze sobą, nie odcinają się i tworząc piękny makijaż oka. W dodatku są bardzo trwałe, nie zbierają się w załamaniach i w żaden sposób nie rolują na powiece i to nawet bez użycia bazy, a u mnie to rzadkość. Makijaż utrzymuje się cały dzień, od momentu nałożenia do jego zmycia. Paletka jest na tyle uniwersalna że możecie przy jej użyciu zrobić lekki dzienny makijaż i również stworzyć coś bardziej wieczorowego, jest bardzo uniwersalna. Posiadam w domu nawet zestaw trzech paletek ABH i szczerze mówiąc to po tamte sięgam sporadycznie, a ta jest cały czas w użyciu. Oczywiście bardzo lubię te z Anastazji i również często używam. Natomiast jakoś wole Couleur Caramel i szczerze wam ją polecam.