Jak widać chyba jednak pogodynki dobrze mówią że nastąpi poprawa pogody. Jeśli widzieliście moją relację na instastory z wczoraj to pokazywałam jak sypie śniegiem. Dziś jest już znacznie lepiej bo przedziera się słoneczko i temperatura też jest wyczuwalne wyższa. Dobrze niech się już robi coraz cieplej! Jak patrzyłam na filmiki z zeszłego roku to słońce świeciło pełną parą, a pączki na drzewach były już zawinięte. Tematem dzisiejszego postu jest zestaw który używałam razem z mamą. Ja kobieta 30+ i moja Lucynka (mama) 50+ ;)
Mimo tego że różnica wieku między nami jest znacząca, to wcale nam to nie przeszkadza aby wspólnie używać wszystkich kosmetyków. Mogłabym powiedzieć że wręcz przeciwnie nawet nam to służy jesteśmy najlepszym dowodem na to że cyferki zapisane na danym produkcie wcale nie mają większego znaczenia. Dlatego nie raz to podkreślam że strasznie mnie śmieszy gdy ktoś widzi 20+,30+,40+ itd... i pisze w komentarzach nie dla mojego wieku. Kosmetyków tak naprawdę używa się według zapotrzebowania skóry, a nie według tego ile ona ma lat. Są osoby które mają lat 20 i ich stan skóry będzie mówił że mają tak naprawdę 30 bo przykładowo przesadzają z solarium, wiec ich skóra szybciej się starzeje mimo tego że są dalej bardzo młode. Więc może już nie przedłużając, przejdę do opisu poniższych produktów. Jak dobrze wiecie seria profesjonalna Bielendy jest jedną z moich ulubionych. Natomiast po raz pierwszy miałam kilka produktów tej samej linii i używałam ich jednocześnie.
ANTYBAKTERYJNY ŻEL DO DEMAKIJAŻU TWARZY
Jak przystało na żel jego formuła jest oczywiście żelowa ale stosunkowo nawet dosyć gęsta. Zapach jest troszeczkę męski, natomiast w zupełności mi to nie przeszkadza. Sam żel nałożony na wilgotną skórę twarzy nie pieni się jakoś mocno. Dlatego dla mnie najlepszą metodą było nałożenie niewielkiej ilości na dłoń i roztarcie go tak aby wytworzyć delikatną piankę. Żel łagodnie i delikatnie oczyszcza skórę z codziennych zanieczyszczeń. Radzi sobie również dobrze z lekkim dziennym makijażem, z takim jakim wykonuje na co dzień. Nie wiem natomiast jakby było w przypadku typowo wieczorowego makijażu, bo w taki sposób go nie testowałam. Nie wysusza mojej mieszanej skóry, nie podrażnia oczu i przede wszystkim nie zapycha. Jest skuteczny, a zarazem delikatny. Spełnia swoją podstawową funkcję i ja jak najbardziej byłam z niego zadowolona, zresztą moja mama również nie ma mu nic do zarzucenia mimo że jej skóra jest normalna w kierunku suchej. Tak naprawdę to będzie taki uniwersalny żel dla każdego, natomiast jeśli oczekujecie jakiś cudów, to żadnym żelem tego nie uzyskacie. Żel pozostawia skórę oczyszczoną, delikatnie wygładzoną i miękką w dotyku. Mimo swojej niewielkiej pojemności był całkiem wydajny, Szczególnie że stosowałam go razem z mamą.
ŁAGODZĄCA MASECZKA DO TWARZY Z CYNKIEMGęsta i kremowa maseczka z cynkiem świetnie rozprowadza się po skórze twarzy. Jej przyczepność jest idealna i używałam ją dokładnie tak samo jak inne tego typu maseczki, czyli podczas kąpieli. Ogólnie maseczka przede wszystkim jest przeznaczona dla osób które mają skłonności do podrażnień skóry, ma likwidować zaczerwienienia i likwidować swędzenie skóry jeżeli u kogoś tego typu dolegliwości występują. Muszę powiedzieć że z całej trójki to właśnie maseczka wywołała na mnie najlepsze wrażenie. O ile sam żel w sobie świetnie się sprawdza i jest dobrym produktem to jednak jest to zwykły żel który spełnia swoją podstawową rolę.
Maseczka jest bardzo lekka i przyjemna, doskonale sprawdza się jako łagodzący środek po wykonaniu mocniejszego peelingu kiedy skóra jest nieco bardziej rozdrażniona. Sprawia że zaczerwienienia w wyniku tarcia drobinkami, robią się mniej widoczne. Dzięki zawartości cynku drobne wypryski które czasami powstają zostają ukojone. Oczywiście musicie sobie zdawać sprawę z tego że nie znikną w magiczny sposób z dnia na dzień, tego żaden kosmetyk wam nie da. Maseczka również fajnie i delikatnie oczyszcza skórę. Skóra po użyciu jest miękka i wygładzona, ogólnie skóra zostaje ujednolicona. To nie jest moja jedyna maseczka która zawiera w sobie cynk i muszę przyznać że ten składnik moja skóra naprawdę bardzo polubiła. Maseczka została mi jeszcze na kilka użyć i myślę że jak ją już wykończę to kiedyś wrócę do niej ponownie, póki co używam jej zamiennie z innymi które posiadam w swoim asortymencie.
2W1 AKTYWNY KREM SEBO-REGULUJĄCY O DZIAŁANIU NAWILŻAJĄCYM
Przyjemny i delikatny krem o lekkiej konsystencji. Bardzo łatwo się rozprowadza po skórze twarzy i całkiem szybko się wchłania, nie pozostawiając po sobie tłustej warstwy. Wraz z mamą nakładałyśmy go również na szyję i dekolt. Zresztą w przypadku każdego kremu tak robimy, ponieważ nie tylko skóra naszej twarzy wymaga odpowiedniej pielęgnacji, ale również skóra która znajduje się na szyi i dekolcie. Wiem że wiele z was raczej pomija te partie, natomiast tam skóra jest również cieńsza od reszty ciała i znacznie szybciej starzeję się, dlatego warto o nią zadbać. Działanie kremu jest bardzo delikatne i nadaje się do każdego typu skóry jak i wieku. Moja mama używała go dwa razy dziennie, natomiast ja stosowałam go jedynie wieczorem.
Jak wspomniałam wcześniej działanie kremu jest bardzo delikatne, dlatego będzie też odpowiednie dla skóry wrażliwej. Dobrze nawilża ale to nawilżenie nie jest też długotrwałe, przynajmniej w moim przypadku kiedy używam go tylko wieczorem. Jeżeli chodzi o moją mamę to oczywiście przez to że stosowała go dwa razy dziennie, rano i wieczorem to nawilżenie utrzymywało się na doskonałym poziomie. Według mojej mamy nadaje się również jako baza pod makijaż, dobrze współgra z wszystkimi kolorowymi kosmetykami ale nie zwracała uwagi czy przedłuża jego trwałość. Ogólnie podobnie jak ja, też była zadowolona z jego działania mimo że teoretycznie jest to krem przeznaczony dla młodej cery. Może nie jest to krem który działa cuda, natomiast jest naprawdę bardzo przyjemny. Skóra po jego użyciu jest miękka i gładka w dotyku. Krem w żaden sposób nie podrażnia i nie zapycha.
Jestem bardzo ciekawa czy lubicie kosmetyki z serii profesjonalnej od Bielendy? A może któraś z was miała ten zestaw i może się podzielić w komentarzu opinią na jego temat?
Z tej serii pro mam algi ale jeszcze czekają aż zaczne uzywac :)
OdpowiedzUsuńMówisz oczywiście o maseczkach Jeżeli tak to bardzo je lubię :)
Usuńtak maseczki:)
UsuńAneczko, masz 30+? Dałabym Ci maks 23 lata haha ;)) Pięknie wyglądasz. Jeśli chodzi o Bielendę z tej serii po raz nty czytam, że maska cynkowa jest genialna :)
OdpowiedzUsuńjest ;) a z kremem też byś się polubiła - wierz mi ;p
UsuńAjajaj dziękuję <3 czyli dobrze jestem zakonserwowana :D
UsuńA maseczka z cynkiem jest naprawdę super:)
This is so inspiring! I love the post:)
OdpowiedzUsuńTej serii nie miałam akurat, ale miałam różne produkty z Bielendy i zawsze się u mnie sprawdzały:) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńA co możesz na przykład polecieć z Bielendy?
Usuńja nie miałam zupełnie nic z tej serii i ogólnie z bielendy też, bo ostatnio jednak mocno patrze na składy, ale to takie moje fanaberie :P
OdpowiedzUsuńJa póki co powoli przechodzę na naturalną pielęgnacje ale robię to małymi kroczkami.
UsuńMaseczkę oczywiście muszę spróbować :D Czemu kremu używałaś tylko wieczorem?
OdpowiedzUsuńBo jak sobie ciut dłużej poleżę rano o 4:00 na łóżku to później już nie mam czasu na to aby myć buzię i nakładać jeszcze Krem jest tylko przemywam twarz.
UsuńUwielbiam tą firmę i kosmetyki od niej. Maskę z cynkiem mam, używam... bardzo lubię ;)
OdpowiedzUsuńA co możesz polecić?
UsuńBardzo lubię Bielendę i ich kosmetyki ;) łagodząca maseczka brzmi bardzo interesująco :)
OdpowiedzUsuńJest naprawdę fajna i chyba mi przypadła najbardziej do gustu z całej trójki zestawu
UsuńPolubiłam się z nimi, maseczka jest super
OdpowiedzUsuńMaseczkę polubiłam najbardziej :)
UsuńMoja skóra też bardzo lubi cynk, choć w formie maseczki nie stosowałam :)
OdpowiedzUsuńBierzesz cynk w formie tabletek czy w jakimś kosmetyku masz?
UsuńMaseczka w miarę :)
OdpowiedzUsuńMaseczka bardzo fajna :)
UsuńNie miałam okazji używac tych produktów, ale chętnie bym wypróbowała serum
OdpowiedzUsuńSerum?
UsuńMiałam kiedyś z Bielendy profesjonalnej próbki i fajne były mam ochotę na pełnowymiarowe
OdpowiedzUsuńA pamiętasz jakie?
UsuńMam ten sam zestaw, ale jeszcze czeka na otwarcie :) Mam nadzieję, że będę zadowolona :)
OdpowiedzUsuńMam nadzieję że ci się sprawdzi równie dobrze jak mi :)
UsuńKochanie! Nie możliwe że jesteś 30+ !!!!!!!!!!!! Uwielbiam produty Bielendy i muszę powiedzieć, że zawsze mi dobrze służyły <3 Buziaki Kochana !!! p.s. Dziękuję że jesteś ze mną <3
OdpowiedzUsuńNiestety smutna rzeczywistość jest taka że już trójkę mam z przodu :P pamiętaj że jak potrzebujesz się wygadać to ja zawsze jestem :*
UsuńBardzo lubię kosmetyki Bielendy ale tej serii nie miałam :) Maseczkę z cynkiem chętnie bym wypróbowała :)
OdpowiedzUsuńBardzo ją polubiłam i fajnie działa :)
UsuńNie miałam tej serii, ale już o niej czytałam. Maska i żel wydają się ciekawe.
OdpowiedzUsuńI są fajne :)
Usuńoj jak ja dawno nic z tej firmy nie miałam...
OdpowiedzUsuńNie mialam tego zestawu . i chyba dawno też nic z Bielendy bo nie mogę skojarzyć
OdpowiedzUsuńTego to ja ci nie powiem bo nie wiem :)
UsuńTa seria raczej dla mnie nie jest ale produkty Bielenda professional bardzo lubię ,szczególnie serie:Powdered Diamon&Easy -Lift oraz Wit.C+REtinol+C-5C ;-)
OdpowiedzUsuńPrzyjrzyj się im bliżej ale nie wiem czy czegoś czasem nie miałam ale po nazwach nie kojarzę.
UsuńBardzo lubię Bielendę, ale po serię profesjonalną raczej nie sięgam, ale ta seria mnie kusi.
OdpowiedzUsuńMi właśnie seria profesjonalna najbardziej służy.
UsuńU mnie też jest śnieg, co mnie bardzo cieszy ❤️ Lubię Bielande, zwłaszcza kremy do twarzy :)
OdpowiedzUsuńA jakie możesz od nich polecić?
UsuńTą maseczke musze wyprobowac. Generalnie lubie Bielende i wiele produktow tej firmy mi sie sprawdzilo :)
OdpowiedzUsuńA co najbardziej lubisz?
UsuńTen krem wygląda na idealny na dzień... a maseczka, mogłaby być dla mnie dobra. Ale musze wykończyć to co mam, bo nie lubię miec pootwieranych kilku produktów na raz. Przy mojej systematyczności to... :D
OdpowiedzUsuńJeśli chodzi o otwartych kilka produktów to mam jedynie maseczki i peelingi a reszta wszystko mam w pojedynczych sztukach tylko u mnie to szybko schodzi z tego względu że nie używam sama :D
Usuńja ten krem bardzo lubię:) mimo, że to przedział 20+ to i tak jestem z niego zadowolona
OdpowiedzUsuńJa też i nawet moja mama :)
UsuńMaseczka z cynkiem mogłaby mi się przydać :) Ja też uważam, że w produktach niezależnie od ich kategorii wiekowej trucizny nie ma i nic nam nie powinno zaszkodzić :)
OdpowiedzUsuńDokładnie trzeba dopasować kosmetyki do swoich indywidualnych potrzeb.
UsuńJuz od dłuższego czasu kusi mnie ta seria Bielendy :) Skusiłabym sie na maseczkę :)
OdpowiedzUsuńMaseczka była najfajniejsza :)
UsuńMaseczka na pewno mi się przyda :D
OdpowiedzUsuńJest fajna :)
Usuńz tej serii miałam bodajże tonik, całe 500 ml, które zużywałam baaardzo długo:P
OdpowiedzUsuńNie widziałam że z tej serii jest tonik ;)
UsuńOgólnie bardzo lubię kosmetyki Bielendy, bo większość ich produktów sprawdza się u mnie dobrze. Mam od nich zresztą mega ulubieńca w postaci kremu do twarzy, do którego cały czas wracam. Po serię porofessional nie sięgam, nie wiem czy jest w ogóle dostępna w drogeriach? Oświeć mnie! :P Kosmetyki z cynkiem mocno wysuszają, więc warto je stosować na niedoskonałości.
OdpowiedzUsuńJa używam na cała twarz :D
UsuńNie są do mojego rodzaju skóry, więc nie miałam :) Za to uwielbiam wodę różaną tej marki :)
OdpowiedzUsuńJa ich wody różanej nie miałam :)
Usuńinteresujący pomysł na zdjęcia
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńNajbardziej zaciekawiła mnie maseczka :).
OdpowiedzUsuń:)
UsuńBielenda Profesjonalna ma bardzo wiele fajnych produktów :) Ciekawi mnie ta maseczka :)
OdpowiedzUsuńJa najbardziej lubię linie profesjonalne
UsuńKorzystamy z profesjonalnej serii na zajęciach w szkole, ale już nawet nie wiem co dokładnie stosowałam.
OdpowiedzUsuń:)
UsuńŻelik mogłabym wypróbować :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńCiekawy krem. :) Nie posiada filtra SPF, prawda?
OdpowiedzUsuńNie pamiętam bo juz denko poszło :P
Usuńz serii professional nie miałam nic, jednak ostatnio oglądałam właśnie te produkty i się nad nimi zastanawiałam :D
OdpowiedzUsuńOgólnie linia profesjonalna jest dobra :)
UsuńCiekawe te produkty :)💙
OdpowiedzUsuńpolubiłm tą serię
OdpowiedzUsuńJa też :)
UsuńNie używałam kosmetyków z tej serii :) Ogólnie u mnie cynk w ostatnim półroczu w ogóle nie działa. Czy to jako składnik kremów czy jako pasta cynkowa, nie robi nic.
OdpowiedzUsuńSzkoda :(
UsuńMiałam ze 2 lata temu to trio i wtedy fajnie u mnie wypadło:)
OdpowiedzUsuńMy ogólnie obie lubimy linie profesjonalne :)
UsuńNo to Twoja mama musiała już od młodości bardzo dobrze dbać o skórę, skoro kosmetyki dla młodych tak dobrze się u niej sprawdzają! Albo Cię oszukuje i jest młodsza niż mówi, no bo jak to krem dla młodej cery się może sprawdzić u osoby 50+ no jak? :P śmieszkuję teraz hhaha :D
OdpowiedzUsuńno no :P hah ale fakt faktem od lat dba o siebie i to widać :)
Usuń