środa, 1 maja 2019

Bema Naturys Limye - naturalne serum rozświetlające do cery zmęczonej i szarej na bazie granatu i hibiskusa

Witajcie!
Jak tam majóweczka? Moja tak naprawdę zacznie się dopiero od jutra i tak naprawdę nie mogę doczekać się już soboty. Jednak nie zdradzę nic bo wszystko wam pokażę w relacji na Instagramie. W każdym razie odliczam już dni do soboty. Dzisiaj na blogu serum rozświetlające z drogerii ekozuzu. Obecnie jest na promocji więc jeśli po moim wpisie będziecie uważać że to jest produkt dla was to warto rozważyć jego zakup.

Moja skóra przez ostatni czas była bardziej taka szara, zmęczona i pozbawiona całkowitego blasku. Pewnie było to spowodowane okresem zimowym i moim obecnym stanem. Do tego dochodzi jeszcze okres grzewczy, smog i inne czynniki które miały na nią wpływ. Serum dodałam do listy chciejstw, kosmetyków które koniecznie chce wypróbować. Dostałam go w prezencie i oczywiście nie ma to wpływu na moją recenzje. Serum posiada kremową konsystencję i bardzo ciekawy zapach, który nie do końca jestem w stanie określić ale naprawdę bardzo mi się podoba. Serum łatwo się rozprowadza i zawsze nakładam go na skórę twarzy szyi i dekoltu. W zasadzie każdy serum i każdy krem tak, a nie wiem dlaczego wiele osób omija szyję i dekolt, a tam skóra również wymaga odpowiedniej pielęgnacji. Serum dość szybko się wchłania i nie pozostawia po sobie lepkiej warstwy.
Dosłownie chwilę po nałożeniu czuć jego działanie. Nie tylko świetnie nawilża skórę ale również ją napina i to w pozytywnym tego słowa znaczeniu. Przy systematycznym stosowaniu widać jak skóra nie tylko robi się bardziej ujednolicona i tak jakby jej struktura była nieco gęściejsza. Zmarszczki są mniej widoczne. W widoczny sposób cera jest promienna, nabiera blasku i jest rozświetlona. Wygląda na zdrową i wypoczętą. Choćbym próbowała to tak naprawdę nie ma się do czego przyczepić z wyjątkiem tego że już mi się skończył i będzie mi go brakować. Dosłownie wszystkie obietnice producenta zostają tutaj spełnione i w obecnej promocji naprawdę warto po niego sięgnąć. Działa genialnie solo, a w połączeniu z kremem z tej samej linii to już całkowita rewelacja. Z czystym sumieniem i szczerze wam go polecam. Jeśli szukacie naprawdę fajne dobrze działające serum które w dodatku ma naturalny skład to rozważcie jego zakup.
Ingredients /Inci / Składniki: Camelia Sinensis*Leaf Water, Rosa Damascena*Flower Water , Chamomilla Recutita*(Matricaria)Flower Water, Centaurea Cyanus*Flower Water, Cetearyl Glucoside , Cetearyl Alcohol, Glycerin, Coco-Caprylate , Hexyldecanol , Hexyldecyl Laurate, Behenyl Alcohol, Cetyl Palmitate, Benzyl Alcohol, Tocopherol, Dehydroacetic Acid, Sodium Stearoyl Glutamate, Xanthan Gum , Maltodextrin , Sodium Cocoyl Glutamate , Sucrose Dilaurate , Titanium Dioxide , Mica , Pisum Sativum (Pea)Extract, Porphyridium Polysaccharide, Hydrolyzed Hibiscus Esculentus Extract, Dextrin, Punica granatum (Pomegranate)Fruit Extract , Potassium Sorbate, Sodium Benzoate, Pafum***/Fragrance, Linalool**, Limonene**, Geraniol**

16 komentarzy:

  1. Skusiłabym się na to serum 🙂

    OdpowiedzUsuń
  2. Pierwszy raz się z nim spotykam :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Jak z zapachem? Pachnie granatem?

    OdpowiedzUsuń
  4. Serum wydaje się naprawdę bardzo fajne! :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Niestety tego się spodziewałam, zapisuję na chciejlistę :P

    OdpowiedzUsuń
  6. Ooo, to jakaś nowa linia marki? Nie wpadło mi wcześniej w oczy nic pod nazwą Naturys! A piszesz o nim tak pięknie :))

    OdpowiedzUsuń
  7. jaki slodki maluszek, brzmi ciekawie!

    OdpowiedzUsuń

PROSZĘ - NIE SPAMUJ!! TRAFIĘ DO CIEBIE, TO NIE JEST MIEJSCE NA TWOJĄ REKLAMĘ, JEŚLI W KOMENTARZU UMIEŚCISZ JAKIKOLWIEK LINK Z PEWNOŚCIĄ TRAFI ON DO SPAMU. JA SZANUJĘ CIEBIE, A TY USZANUJ MNIE!