sobota, 18 maja 2019

Eliksir ultra-nawilżenie - Moja Farma Urody

Witajcie Robaczki!
Jak wasze weekendowe nastroje? Macie jakieś aktywne plany czy jednak stawiać się na lenistwo? Ja dziś robię drobne porządki, a wieczorem relaks z moją drugą połówką. W niedzielę natomiast rodzinnie i trochę imprezowo, spędzimy czas świętując 18 urodziny mojej kuzynki i aż ciężko mi jest pomyśleć jak ten czas szybko leci. Dzisiaj na blogu o kolejnym produkcie z moja farma urody i tym razem będzie to olejowy eliksir o działaniu nawilżającym.

Jak wiecie bardzo lubię stosować olejem i w zasadzie ich zbawienną moc odkryłam mniej więcej 1.5 może 2 lata temu. Wszystko to tak naprawdę za sprawą kilku moich dziewczyn. Prawda jest taka że zawsze obawiałam się olejów z racji tego że posiadając skórę mieszaną obawiałam się jej zapychania. Natomiast nie mając wcześniej aż takiej wiedzy jak teraz, gdzie oczywiście nie twierdzę że jestem ekspertem w tej roli bo cały czas się uczę. Jednak wcześniej moje pierwsze przygody z olejami to tak naprawdę były olejki, produkty które z naturalnymi olejami nie miały wiele wspólnego i to one niekoniecznie dobrze wpływały na moją skórę. Kiedyś miałam bardzo duży problem z wyspami niedoskonałości i myślałam że stosując olej czyli coś co jest jeszcze dodatkowo tłusty może pogłębić problem A przykładowo olej z awokado i konopi genialnie niweluje wypryski.
Tutaj w niewielkiej butelce bo zaledwie 10ml mamy eliksir w postaci mieszanki czystych i naturalnych olejów. Znajdziemy tutaj olej z lnu, linianki, wiesiołka, sezamu, konopii, gorczycy i wyciąg olejowy z płatków kwiatowych nagietka. Bardzo ciekawa kompozycja o słomkowym zabarwieniu. Eliksir stosowałam przeważnie po peelingu, kiedy moja skóra była dogłębnie oczyszczona i podobnie używałam jego brata o którym również wam niebawem napisze. Używałam go przede wszystkim podczas masażu aby dosłownie wszystkie zawarte jego składniki "wbić" w jak najgłębsze warstwy skóry.
Owszem jego konsystencja jest tłusta no bo jednak mamy tutaj mieszankę olejów i wymaga on czasu abym mógł się całkowicie wchłonąć. Natomiast przy wykonywaniu masażu robię go na tyle wystarczająco długo że spokojnie ma na to czas i w żaden sposób się nie lepi ani nie świeci na skórze. Genialni ją odżywia i ujędrnia, dzięki temu że dodatkowo wykonuje masaż to potęguje ten efekt. Skóra jest zregenerowana, elastyczna i bardziej nawilżona. Jeśli posiadacie na skórze jakieś drobne niewielkie ranki lub minimalistyczne stany zapalne w postaci wyprysków to z pewnością częściowo przez systematycznym stosowaniu ten eliksir je złagodzi.
SKŁAD: olej z lnu, olej z lnianki, olej z wiesiołka, olej z sezamu, olej z konopi, olej z gorczycy, wyciąg olejowy z płatków kwiatowych nagietka.

21 komentarzy:

  1. Ja dzisiaj standardowo sprzątanie a potem jakieś zakupy :) tego oleju nie miałam. Używałam ostatnio oleju z paczuli ale mam już ochotę wypróbować coś innego :) Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie mam zbyt wielu planów po wczorajszej walce z nadciśnieniem. Muszę tylko umyć okno, bo straszy ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ciekawy olej 😉 Ja spędzam weekend poza miastem w gronie znajomych 😉

    OdpowiedzUsuń
  4. Ostatni olejek jaki miałam to z dzikiej róży z NaturalME. Muszę sobie jakiś sprawić ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Oj leci czas leci Piotrusiowi stuknął już roczek :D Podoba mi się skład eliksiru :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. rok? u mnie Wiktoria teraz dwa miesiące będzie miała! leci ten czas!

      Usuń
  6. Działanie zasługuje na uwagę :) Do tego skład bardzo dobry :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Ja ostanio jestem na bakier z olejami... może mi się to zmieni.. pewnie jakoś jesienią.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja tam lubię :) ogólnie też chyba wolę zimą i jesienią :)

      Usuń
  8. Fajny skład tego eliksiru :) a weekend bardzo udany, udało się odpocząć :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Jaki ciekawy skład:).
    To zdecydowanie moja ulubiona kategoria kosmetyków do pielęgnacji twarzy:). Marki nie znam, więc sprawdzę, co ciekawego mają jeszcze w ofercie:).

    OdpowiedzUsuń
  10. Ciągle planuję wprowadzić w końcu masaż na stałe do swojej pielęgnacji, ale nadal nie jestem w tym systematyczna :/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja lubię to mnie relaksuje chociaż teraz nie bardzo mam czas na masaże

      Usuń

PROSZĘ - NIE SPAMUJ!! TRAFIĘ DO CIEBIE, TO NIE JEST MIEJSCE NA TWOJĄ REKLAMĘ, JEŚLI W KOMENTARZU UMIEŚCISZ JAKIKOLWIEK LINK Z PEWNOŚCIĄ TRAFI ON DO SPAMU. JA SZANUJĘ CIEBIE, A TY USZANUJ MNIE!