Witajcie Słoneczka!
Jak wasze nastroje? Pogoda jest w kratkę... raz pada, a raz świeci słońce ale przynajmniej jest ciepło! Czas jak zawsze biegnie nieubłaganie szybko i nawet nie wiem kiedy to zleciało i dosłownie za parę dni zaczynam dziewiąty miesiąc ciąży! Wielkimi krokami zbliża się rozwiązaniem i o dziwo kompletnie się tym nie stresuję. sklep z naturalnymi ekologicznymi kosmetykami Ekozuzu chyba wam już nie muszę przedstawiać bo wiele razy pojawiał się u mnie na blogu.
Ostatnio pisałam wam o serum, a dzisiaj napiszę wam co nieco o kremie z tej samej linii. Bema Naturys Limye to krem o właściwościach rozświetlających, czyli takich jak moja skóra przez ostatni czas bardzo potrzebowała. Konsystencję ma pośrednią, jest dosyć gęsty ale jednocześnie nie jest ciężki i nadaje się do stosowania zarówno rano jak i wieczorem. Mogłabym powiedzieć że nabierając go palcami wydaje się bardzo treściwy, natomiast podczas rozprowadzania na skórze lekki i bardzo łatwo rozprowadza się po niej, zarówno po twarzy, szyi i dekolcie. Wchłania się również szybko i pozostawia po sobie delikatną warstwę ochronną, która w żadnym przypadku nie jest tłusta i lepka.
Krem przyjemnie pachnie, natomiast ja nie jestem w stanie konkretnie określić jego zapachu. W każdym razie naprawdę mi się podoba i nawet o takiej wersji zapachowej mogłabym mieć balsam do ciała. Krem raz stosowałam solo, a czasami w duecie razem z serem z tej samej linii lub samo serum bez kremu. tak naprawdę używałam w zależności od potrzeb ale i tak starałam się używać obu kosmetyków jednocześnie, ponieważ u mnie serum + krem to jest podstawa pielęgnacji. Szczególnie jeżeli mówimy o tej pielęgnacji nocnej bo w dzień zazwyczaj staram się być bardziej minimalistyczna, chociaż obecnie będąc na wolnym moja dzienna pielęgnacja również jest bogata.
Krem również ma działanie napinające skórę, natomiast mam wrażenie że jednak serum robi to odrobinę mocniej i miałam okazję się o tym przekonać kiedy oba produkty stosowałam osobno aby sprawdzić jak duże są różnice między nimi. W zasadzie oba produkty osobno działają rewelacyjnie, a jak już w poprzednim poście o serum wspomniałam, połączone razem dają spektakularne efekty. Tutaj wszystkie obietnice producenta zostają spełnione. Przez systematycznym stosowaniu skóra nabiera pięknego i zdrowego blasku. Wygląda na znacznie bardziej wypoczęta. Jest nawilżona, promienna i jej koloryt zostaje ujednolicony. Przy regularnym i naprawdę systematycznym stosowaniu widać że skóra jest również bardziej elastyczna, szczególnie jeżeli stosujecie oba kosmetyki jednocześnie. Tutaj również się powtórzę tak jak w przypadku serum :) że chociaż bym chciała to i tak naprawdę nie mam do czego się przyczepić i polecam z czystym sumieniem oba produkty.
Ingredients /Inci / Składniki: Camelia Sinensis Leaf Water*, Rosa Damascena*Flower Water, Chamomilla Recutita*(Matricaria)Flower Water, Cetaurea Cyanus* Flower Wtaer , Hexyldecanol, Hexyldecyl Laurate, Olea Europaea*(Olive)Fruit Oil, Cetearyl Glucoside, Cetearyl Alcohol, Dicaprylyl Carbonate, Glycerin, Potassium Cetyl Phosphate, Benzyl Alcohol, Dehydroacetic Acid, Simmondsia Chinensis* (Jojoba)Seed Oil, Butyrospermum Parkii*(Shea)Butter, Euphorbia Cerifera (Candelilla)Wax, Glyceryl Caprylate, Citric Acid, Tocopherol, Kaolin, Porphyridium Polysaccharide, Hydrolyzed Hibiscus Esculentus Extract, Dextrin, Titanium Dioxide , Mica , Pisum Sativum (Pea)Extract, Sodium Cocoyl Glutamate , Sodium Lactate, Sucrose Dilaurate , Maltodextrin, Porphyra Umbilicalis Extract, Potassium Sorbate , Sodium Benzoate, Parfum/Fragrance, Linalool**, Limonene**, gernaiol**
Pierwszy raz widzę ten krem, wygląda ciekawie 😉
OdpowiedzUsuńi jest genialny :)
UsuńDobrze wiedzieć, że produkt jest dobry -kiedyś chętnie wypróbuje ;)
OdpowiedzUsuńwarto bo są super :)
UsuńMoja ciąża wydawała się wiecznością ;-)Tej firmy nie znam, krem zapowiada się bardzo dobrze :-)
OdpowiedzUsuńmi szybko zleciała a córeczka ma już prawie dwa miesiące
UsuńLubię kremy rozświetlające :)
OdpowiedzUsuńja też :)
UsuńW Holandii to samo z pogodą. Dzisiaj w końcu słońce więc po obiedzie lecimy na plac zabaw :) trzeba korzystać bo z tego co słyszałam jutro ma już padać. Kremu nie kojarzę fajne ma opakowanie :) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńa to wakacje czy tam mieszkasz?
UsuńAle fajny słoiczek! Kremem kusiłaś mnie już na Instagramie i mam ogromną ochotę go wypróbować na mojej suchej skórze. Może być prawdziwym odkryciem :)
OdpowiedzUsuńmama z różową torebką go używa jak dobrze kojarzę ona ma inną skórę dla mnie jest super
UsuńNo dziś akurat to u mnie chłodno :D Kurcze, ale zleciało oczywiście Życzę szczęśliwego rozwiązania <3 Całkiem ładny skład kremiku, chętnie poznałabym oba produkty :D
OdpowiedzUsuńwarto poznać oni mają naprawdę fajne produkty :)
UsuńA ty wiesz że ja je pierwszy raz widzę, a ciekawe się wydają nawet opakowanie mają fajne :)
OdpowiedzUsuńtakie inne :]
UsuńJa też już nie mogę się doczekać, aż tak pogoda "znormalnieje"
OdpowiedzUsuńNie znam tego kremu,jednak wspomniałas że jest nieco gęsty,co go u mnie dyskwalifikuje 😀
Pozdrawiam
Lili
czemu?
UsuńNie znam tego kremu ale ostatnio sięgam tylko po te nawilżające kremy.
OdpowiedzUsuńNie znałam wcześniej tego produktu, jednak wygląda ciekawie i chętnie przekonałabym się jak sprawdzi się u mnie!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie, dołączam do grona czytelników
Aleksandra
warto :)
UsuńCiekawie się prezentuje :) Pierwszy raz widzę go na oczy :) Dobrze, że się sprawdził :)
OdpowiedzUsuńjest genialny :)
UsuńDla mni jest to nowość ten krem. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńNie znam tego kremu, ale będzie na mojej liście jak tylko wykończe to co zaczęłam. Widzę, że dobrze tolerujesz zapachy w ciąży bo mi smierdzialo wszystko, zaczynając od kawy i kończąc na kosmetykach :)
OdpowiedzUsuńMi tylko mięso nie smakuje czasami zjem ale musze mieć dzień do tego :)
UsuńPierwszy raz widzę tą firmę, ale muszę przyznać, że prezentuje się bardzo obiecująco.
OdpowiedzUsuńjest super
UsuńDobrze, że produkt się sprawdził.
OdpowiedzUsuńNie znam, ale wygląda ciekawie :) Może kiedyś się na niego skuszę :)
OdpowiedzUsuńwarto bo jest super
UsuńOjeju Aneczko Kochanie, jak Ci mija okres ciąży? Przed Tobą finał i mam nadzieję, że w terminie :*
OdpowiedzUsuńCo do kremu - spotykam się pierwszy raz z nim, ma ładne opakowanie, takie rzucające się w oczy.. ale nie wiem czy jest to produkt, na który bym się skusiła :D
Super tylko nogi mi pachną że wyglądają jakbym ponad 100 wagi miała, a tak to super, nic mi się nie dzieje i ogólnie nie miałam dolegliwości 😃
UsuńKrem widzę pierwszy raz :)
OdpowiedzUsuńSuper, że Ci się sprawdzają te kosmetyki :)
OdpowiedzUsuńteż się cieszę :)
UsuńBardzo lubię kremy o treściwej konsystencji, które się szybko wchłaniają :)
OdpowiedzUsuńja też :)
UsuńJak tam mamuśka? Córa już niedługo wyskoczy i się zacznie! Uściski przesyłam!!!
OdpowiedzUsuń:*
UsuńOj na oba mam ochotę :P
OdpowiedzUsuńja ponownie też :D
Usuńuaaaa no i w sumie wydaje się być mega!
OdpowiedzUsuńdla mnie extra :)
UsuńKremiku nie znam, ale wydaje się być ciekawy i ma takie fajne nietypowe opakowanie :)
OdpowiedzUsuńjest super :)
UsuńU mnie od dwóch dni ciepło jak nie wiem.
OdpowiedzUsuńSuper, że kremik nie jest tłusty i szybko się wchłania. ;)
OdpowiedzUsuńPrzesyłam Ci gorące pozdrowienia! :*
kremik jest genialny :)
Usuń