niedziela, 29 maja 2016

VELVETIC wosk w plastrach do depilacji

Cześć Robaczki :*
Dziś przychodzę do was z recenzją wosku do depilacji w plastrach.



Hypoalergiczny wosk do depilacji:
Opakowanie zawiera 36 plastrów
24x do twarzy (mini)
12x do bikini (większe)
2x chusteczki  pielęgnacyjne i oczyszczające





Ten wosk odrobinę różni się od tych klasycznych w plastrach, ponieważ nie wymaga rozgrzania i pocierania w dłoniach przed jego aplikacją. To duży plus i wygoda bo wystarczy wyciągnąć plasterki z opakowania, odkleić od siebie dwie połówki i przykleić w miejsce które chcemy wydepilować.


Plasterki idealnie przylegają do skóry i nie stanowią problemu podczas odrywania, ładnie i delikatnie usuwają wszystkie włoski. Dodatkowo wosk nie zawiera żywicy, zapachu i pigmentów. Nie pozostawiają na skórze nieprzyjemnej, lepkiej i ciężkiej do usunięcia warstwy. Nadmiar wystarczy usunąć wacikiem nasączonym wodą lub płynem micelarnym.


Plastrów używam do drobniutkich włosków w okolicy górnej wargi i do pojedynczych włosków pod pachami.
Akurat natura sprawiła mi prezent i obdarzyła mnie "prawie" brakiem włosków pod pachami :) jak są to do 3-5 włosków i to tylko pod jedną pachą więc albo usuwam je pensetą lub woskiem i mam na dwa miesiące spokój.
Uwierzcie mi że ja nie wiem jak to jest golić się maszynką pod pachami, nigdy nie miałam takiej potrzeby z czego bardzo się cieszę :)

Plastry też próbowałam używać na nogi i w okolicy bikini i tu też się rewelacyjne sprawdzają. Z czystym sumieniem mogę wam polecić :)

Plasterki wystarczają na bardzo długo a kosztują ok 7 zł więc cena też jest dobra :)

64 komentarze:

  1. Faktycznie cena bardzo przystępna ;) Zazdroszczę Ci znikomych włosków pod pachami :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cena bardzo dobra jak na taką ilość plastrów :)

      Usuń
  2. o tych plastrach nie słyszałam, za to mam zamiar kupic urządzenie do depilacji woskiem na ciepło:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też chce tylko trzeba uważać z podgrzewaniem :P moja koleżanka sobie "puczunie" trochę przypiekła :D

      Usuń
  3. mnie depilacja plastrami bardzooo boli :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zawsze trochę boli ale przy regularnym stosowaniu jest tak jak z brwiami ;) boli coraz mniej :)

      Usuń
  4. Strasznie mnie nimi zainteresowałaś;) Nie trzeba ich rozgrzewać, nie zostawiają lepkiej warstwy, to brzmi naprawdę fajnie;) Gdzie je dorwałaś?

    OdpowiedzUsuń
  5. jeszcze się nie przekonałam do wosku w plastrach, po prostu na mnie nie działają
    Dyed Blonde

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też tak miałam ale to źle je używałam, tzn te które się rozgrzewa w dłoniach były gorsze. Natomiast te są świetne wyrywają to co trzeba :)

      Usuń
  6. ,,Robaczki,, ^^ Jak przeuroczo :* Wosk w plastrach... hym... ciekawie brzmi :D ;3 Może wypróbujemy :) Świetny post ! :* Pozdrawiamy i ślemy buziaki :* Poklikałabyś u nas ? ^^

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jutro kochane :) jak będę miała dostęp do komputera :) bo teraz korzystam z telefonu :)

      Usuń
  7. Miałam kiedyś jakieś plastry, których próbowałam na nogi, ale coś marnie mi szło:D zazdroszczę nieurodzaju pod pachami;) mi ciągle kiełkują pod pachą i najlepiej jak golę co drugi dzień :/ dlatego najlepszym rozwiązaniem na przyszłość będzie chyba laser;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Podobno jest dobry :) ja też myślę o tym aby iść na laser bikini :P ale to droga zabawa z tego co wiem a potrzeba iść na kilka sesji, choć z drugiej strony mieć spokój do końca życia to chyba wArto :)

      Usuń
  8. wooow miałam je parę lat temu, ale nie mam pojęcia co z nimi zrobiłam :D

    OdpowiedzUsuń
  9. Średnio lubię takie plastry.

    OdpowiedzUsuń
  10. Zazdroszczę, że natura obdarzyła Cię tak skąpo włoskami pod pchami. Ciągłe podrażnianie tych delikatnych okolic maszynką jest koszmarem ;< non stop zaczerwieniona skóra, nieraz włoski wrastają, nie daj Boże się zatnij to nawet antyperspirantu nie da się użyć, bo tak piecze...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na szczęście nie znam tego uczucia...
      Może spróbuj tych plastrów jak na tego typu produkt są dość delikatne :)

      Usuń
  11. Dawno już nie stosowałam tego typu plastrów. Ostatnio sięgam po depilację światłem Philipsa.

    OdpowiedzUsuń
  12. Już od jakiegoś czasu nie używałam plastrów, kremy do depilacji wydały mi się łatwiejsze w użyciu, ale zachęciłaś do wypróbowania 😊

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja kremy do depilacji próbowałam ale drażni mnie zapach :P a przy bikini podrażnienia mi wychodzą :) już wolę plasterki :)

      Usuń
  13. ja wosk używam li do okolic okołobikiniowych:D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja przy piczuni wolę zwykłą maszynkę :] bo zawsze się boję że się przyklei tam gdzie nie trzeba pociągnie i urwę :D hehe ale spróbowałam i w sumie z wszystkich miejsc to na "przyjaciółce" najbardziej boli :P

      Usuń
    2. boli boli ale idzie się przyzwyczaić:) przynajmniej jest spokój potem na dłużej:D

      Usuń
  14. ja nie lubię wosku , zawsze się kaleczę :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja miałam raz tak ale przy używaniu tych co się rozgrzewa.. na szczęście te są dużo delikatniejsze :)

      Usuń
  15. Nigdy nie używałam wosku do depilacji.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja kiedyś używałam i później przestałam bo mi nie odpowiadało zastosowanie.. do momentu aż te znalazłam :)

      Usuń
  16. Raz w życiu użyłam wosku do depilacji i daj spokój nie dość, że ból niesamowity to jeszcze bardzo podrażniłam skórę :D teraz mogę się z tego śmiać, ale wtedy to był ból niesamowity, u mnie jednak maszynka jest niezastąpionym narzędziem w walce z owłosieniem :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To u mnie maszynka idzie na nogki i bokini bo jednak przy bikini boję się używać plastrów że sobie jeszcze cocejco urwe :D dwa razy tylko robiłam :P

      Usuń
  17. Cena super, miałam kiedyś małą przygodę z plastrami, ale denerwowało mnie to rozgrzewanie w dłoniach. A te chętnie wypróbuję :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No właśnie i czasami bywało że zbyt słabo się te plastry rozgrzało, a te są spoko :)

      Usuń
  18. Ja tam wole tradycyjną opcje golarka:D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To ja tak mam w przypadku nóg wolę maszynkę :)

      Usuń
  19. miałam je kiedyś -pod pachami się spisywały, natomiast na nogach musiałam poprawiać maszynką ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ee to ja na nogach też wolę maszynkę bo szybciej :P

      Usuń
  20. Jak masz fajnie z tą minimalną ilością włosków, zazdroszczę :D ja to bym chciała żeby włosy mi nie rosły na nogach, albo w okolicach bikini, to by było coś :D tych plastrów jeszcze nie używałam ale chętnie wypróbuję :)
    Obserwuję :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też bym chciała żeby nogi i bikini były bez włosków ale aż tak dobrze to nie ma :P

      Usuń
  21. Użyłam raz plastrów i obiecalam sobie ze to sie nie powtorzy heh
    ale moze jeszcze spróbuje ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też tak mówiłam :p
      Ale na nogach i bikini tych uzylam tylko do testu :) jedynie regularnie używam przy włoskach nad warga i pod pachą. A resztę wolę maszynką :)

      Usuń
  22. Dla nas tego typu depilacje to czerwona lampka.... niestety cierpimy na wrastające włoski :/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Moja koleżanka tak ma podobno mocny peeling pomaga na takie wrastające włoski :)

      Usuń
  23. stosuje te plastry od jakiegoś czasu i muszę powiedzieć,że są fenomenalne ;) bardzo skuteczne!

    OdpowiedzUsuń
  24. Nie stosuje, ale co raz bardziej oswajam się z taka metodą:)
    Obserwuje:)
    http://my-place-to-relax.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  25. Dla mnie taka metoda jest zbyt bolesna.

    Obserwuje.

    OdpowiedzUsuń
  26. Może bym je wypróbowała. Spodobało mi się to, że nie trzeba tych plastrów rozgrzewać w rękach (to bardzo męczące). Użyłabym pod pachy ale boję się bólu :D
    Ps. Dziękuję za przeczytanie mojego posta o "Fałszywości". Bardzo mi miło, że znalazły się osoby, które jeszcze czytają posty! Obserwuję :)
    anonimoowax.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  27. W ogóle nie umiem posługiwać się takimi plastrami :)

    OdpowiedzUsuń
  28. Ja wosku się trochę boję :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też się bałam :) ale wszystko do przyzwyczajenia :)

      Usuń
  29. Bardzo niska cena jak na tyle plastrów.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zgadzam się są jeszcze opakowania po 48 plastrów. Muszę kupić nowe bo te już mam tylko kilka a służą mi juz parę miesięcy :) bo bardzo wolno mi włoski odrastają :)

      Usuń
  30. Odpowiedzi
    1. Oj tam :P jedno odważne szybkie pociągnięcie i po bólu :D

      Usuń

PROSZĘ - NIE SPAMUJ!! TRAFIĘ DO CIEBIE, TO NIE JEST MIEJSCE NA TWOJĄ REKLAMĘ, JEŚLI W KOMENTARZU UMIEŚCISZ JAKIKOLWIEK LINK Z PEWNOŚCIĄ TRAFI ON DO SPAMU. JA SZANUJĘ CIEBIE, A TY USZANUJ MNIE!