poniedziałek, 9 kwietnia 2018

Puder do kąpieli z kozim mlekiem - Hagi

Witajcie Mordeczki!
Jak spędziliście weekend? W sobotę po pracy odpoczywałam, a w niedzielę wraz z moimi przyjaciółmi robiliśmy grilla. Pogoda była tak piękna i tak cudowna że żal było jej nie wykorzystać! Spędziłam naprawdę cudownie czas i żałuję że weekend dobiegł już końca, mimo wszystko dzisiaj rano wstałam bez najmniejszego problemu i z bardzo dobrym humorem. Dziś przychodzę do was z recenzją pierwszego produktu który kupiłam na tegorocznych targach z początkiem marca.

Jak doskonale wiecie jestem wielbicielka wszelkiego rodzaju umilaczy do kąpieli. Kocham różnego typu sole, płatki, kule i wszystko to co pomoże umilić czas spędzony w łazience. Dlatego nie mogłam przejść obojętnie i nie wypróbować pudru Hagi! Jego pojemność jest ogromna bo całe opakowanie zawiera 400g pudru, cena to ok 40zł. Czytając sposób użycia przez producenta zaskoczyło mnie to że na jedną kąpiel trzeba użyć 100g produktu, co w przeliczeniu na jego pojemność wychodzi że powinien nam wystarczyć tylko na 4 użycia. Nie będę was okłamywać że nie zastosowałam się do zaleceń producenta z tego względu że stwierdziłam że jak na 4 kąpiele to jest to jednak za droga impreza. Co nie zmienia faktu że i tak zużyłam go bardzo szybko bo stosowałam go codziennie. Nie wiem dokładnie na ile kąpieli mi wystarczył ale z pewnością było to więcej niż gdybym się stosowała do zaleceń samego producenta.
Jego konsystencja przypomina mi troszeczkę taki lekko zbity cukier puder. Zapach bardzo przyjemny, miły i w opakowaniu bardzo intensywny. Po rozpuszczeniu w wodzie jest nieco bardziej stonowany natomiast pięknie wypełnia całe pomieszczenie w łazience, sprawiając że kąpiel to prawdziwy relaks. Ogromnym plusem jest to że nie pyli podczas wsypywania go do wanny, a dla porównania pudry z The Secret soap Store sypane na sucho już tak robią, mimo tego i tak je bardzo lubię. Puder z łatwością rozpuszcza się w wodzie i minimalnie musuje, a woda robi się delikatnie mleczna. Nie podrażnia skóry i nie powoduje jej swędzenia, ani żadnych innych reakcji alergicznych.
Puder nie tylko zabarwia wodę na mleczny kolor ale również delikatnie ją zmiękcza. Skóra po takiej kąpieli jest zrelaksowana i przyjemnie miękka w dotyku, mam wrażenie że wykazuje właściwości nawilżające. Jest to jeden z lepszych umilaczy do kąpieli jakie ostatnio miałam przyjemność używać. Jedyny minus w mojej ocenie jaki tutaj widzę to fakt że nie jest tak wydajny jak bym chciała, natomiast i tak uważam że jest wart swojej ceny biorąc pod uwagę fakt że dodatkowo działa też świetnie na skórę. Z swojej strony mogę z czystym sumieniem polecić i z pewnością będę na niego polować jeżeli go gdzieś znajdę w promocji.

79 komentarzy:

  1. Uwielbiam takie dodatki do kąpieli

    OdpowiedzUsuń
  2. Fajny ten puder, ale ja kąpię się tylko pod prysznicem, więc nie kupię tego produktu.

    OdpowiedzUsuń
  3. Tiaaa... widziałam zdjęcia z tego grilla i w tamtej chwili szczerze Cię za nie nienawidziłam!! :* Ehh.. u mnie jeszcze posucha, jeśli chodzi o sezon grillowy. Ale może w przyszłym tygodniu jak pogoda pozwoli.

    Co do produktu, nie wypowiadam się.. już zapomniałam co to wanna i kąpieloumilacze. ;(

    OdpowiedzUsuń
  4. dyszka za kąpiel to sporo, no ale widać że można zaoszczędzić stosując mniej niż zaleca producent który to chce sprzedać jak naj wiecej:)

    OdpowiedzUsuń
  5. No nieźle. Czegoś takiego to jeszcze nie grali :D Puder do kąpieli? Zadziwia mnie ten świat :D

    OdpowiedzUsuń
  6. Ja bardziej prysznicowa jestem, ale czasem lubię taki wynalazek:) ten bym chciała kiedyś wypróbować :)

    OdpowiedzUsuń
  7. ale mi narobiłaś ochoty na ten puder, zanurzyłabym się do wanny wypełnionej takim mlecznym puderkiem :-)

    OdpowiedzUsuń
  8. nigdy czegoś takiego nie miałam, ale podoba mi się :)

    OdpowiedzUsuń
  9. chętnie bym wypróbowała, lubię takie dodatki do kąpieli ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. Dla mnie to ciekawostka, uwielbiam wszelkie umilacze kąpieli, a pudru jeszcze nie miałam :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Takiego jeszcze nie miałam :)

    OdpowiedzUsuń
  12. ooo lubię takie umilacze, chętnie widziałabym go u siebie :) zwłaszcza, że pudru jeszcze nie miałam.

    OdpowiedzUsuń
  13. Grilla to mi się marzy, ale póki co u nas pogoda jest do d**y. Tak, znam Cie własnie najbardziej z tego, że uwielbiam kąpiele ale jeszcze bardziej z tego że kochasz peelingi! I uwierz, że jak czytam gdzieś o jakimś peelingu to mam Ciebie przed oczami :D Pudry do kąpieli to dla mnie nowość, kozie mleko słyszałam że jest dobre dla ciała więc połączenie jednego i drugiego to dobre rozwiązanie. Chętnie bym go przygarnęła :D

    OdpowiedzUsuń
  14. Wygląda bardzo fajnie, ale jednak cena niestety ciut za duża. Chyba pozostanę przy zwykłych solach z Biedronki :)

    OdpowiedzUsuń
  15. aż nabrałam ochoty na kąpiel ;)

    OdpowiedzUsuń
  16. Jak go z Tobą oglądałam to jakoś niespecjalnie mnie kusił, ale po Twojej recenzji może i po niego sięgnę;p

    OdpowiedzUsuń
  17. Zawsze brakuje mi czasu na długie kąpiele, ale z takim pudrem warto wygospodarować chwilę na relaks w wannie!

    OdpowiedzUsuń
  18. Uwielbiam takie kąpielowe umilacze, a wnuczka już do zwykłej wody bez bajeru nie wejdzie :D

    OdpowiedzUsuń
  19. Jeszcze nigdy czegoś takiego nie widziałam :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Aż mi się zachciało wziąć kąpiel :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Nie używałam nigdy pudru do kąpieli. Zaintrygowałaś mnie tym produktem :-)

    OdpowiedzUsuń
  22. Rzeczywiście trochę drogo, ale takie produkty niestety i tak nie dla mnie gdyż korzystam najczęściej z prysznica :) W ogóle, nie wiedziałam że są jakieś pudry do kąpieli :D

    OdpowiedzUsuń
  23. Dzięki Tobie dowiedziałam się że jest coś takiego jak puder do kąpieli :) ja korzystam z prysznica ale mimo wszystko bardzo zaciekawił mnie ten produkt.

    OdpowiedzUsuń
  24. Jak ja bym chciała mieć wannę :)

    OdpowiedzUsuń
  25. to musi być fantastyczny kosmetyk, czułabym się podczas kąpieli jak w prawdziwym mleku :)

    OdpowiedzUsuń
  26. ja za kąpielą nie przepadam ;) wolę szybki prysznic i jazda dalej :D ale nawet nie wiedziałam, że jest coś takiego jak pudry :D

    OdpowiedzUsuń
  27. Pierwszy raz widzę taki produkt :D

    OdpowiedzUsuń
  28. Ueeee, chciałabym mieć wannę xD

    OdpowiedzUsuń
  29. Mam dziś ochotę na kąpiel w takim mleku :)

    OdpowiedzUsuń
  30. Przy kolejnym opakowaniu sprawdź na ile razy Ci starczył, bo u mnie był bardzo wydajny. Nawet nie czytałam zaleceń producenta. Ale niewiele go trzeba było. Biorąc pod uwagę, jak szybko zużywam sole do kąpieli i jak dużo ich sypię, ten naprawdę się na ich tle wyróżnia :P

    OdpowiedzUsuń
  31. Super, że miałaś udany weekend. :) O pudrze do kąpieli słyszę po raz pierwszy. Producent zaszalał z ceną i tym zaleceniem. :D

    OdpowiedzUsuń
  32. Niestety zupełnie nie dla mnie :(

    OdpowiedzUsuń
  33. faktycznie jak cukier puder:D tylko nie do jedzenia xd

    OdpowiedzUsuń
  34. Nie mam wanny :/ Załuje bo marzy mi się długa kąpiel z dodatkiem takich cudowności :)

    OdpowiedzUsuń
  35. u nas nie ma ekotykow ekocudow czy innych eko targow ale moze kiedys

    OdpowiedzUsuń
  36. U mnie jeszcze grila nie było ale za to byli znajomi i też było fajnie 😁. Ty wiesz ze ja nigdy nie używałam takiego pudru do kąpieli.

    OdpowiedzUsuń

PROSZĘ - NIE SPAMUJ!! TRAFIĘ DO CIEBIE, TO NIE JEST MIEJSCE NA TWOJĄ REKLAMĘ, JEŚLI W KOMENTARZU UMIEŚCISZ JAKIKOLWIEK LINK Z PEWNOŚCIĄ TRAFI ON DO SPAMU. JA SZANUJĘ CIEBIE, A TY USZANUJ MNIE!