środa, 21 czerwca 2017

Fluid na rozdwojone końcówki z olejkiem arganowym 7 Efektów - Marion


Cześć Pyszczki
Dziś mam dla was bardzo szybki post z króciutką recenzją. Ostatnio brakuje mi wolnego czasu i też mam go mniej na bloga. Pewnie część z was zdążyła już zauważyć że wpisy pojawiają się trzy razy w tygodniu a nie tak jak wcześniej. również w weekendy. Stwierdziłam że jak dużo pracuje to chociaż w weekend dam sobie więcej luzu. Oczywiście planuję powrócić z dawnym trybem wpisów ale to dopiero za jakiś miesiąc :] Powoli też zbieram się do specjalnego wpisu dla was wyzwaniu blogerskim ale to jeszcze trochę czasu minie zanim z nim ruszę :). Tymczasem mam dla was dziś recenzje fluidu na końcówki włosów od marki Marion. Generalnie bardzo lubię tą firmę, a ich produktów całkiem sporo przewinęło się przez mój blog, więc nie ukrywam że byłam go bardzo ciekawa.




Sama w sobie buteleczka jest bardzo praktyczna a dozownik wygodny ułatwiający aplikację kosmetyku, natomiast zauważyłam że pod koniec fluid bardzo ciężko się nabiera. Konsystencja bardzo mi przypomina typowe maski, dość gęsta ale nie toporna i bez problemu aplikuje się na suche jak i mokre włosy. Jest to typowy produkt do nakładania na same końcówki tak na długości od 2 do maksymalnie 5 centymetrów włosów. Raz nałożyłam na całą długość włosów zaraz po umyciu i niestety delikatnie zostały obciążone, natomiast nałożony na same końcówki taki efekt nie występuje. To co mi się z pewnością w nim podoba to jego zapach, który jest bardzo polubiłam, żałuję jedynie że na włosach nie utrzymuje się długo.



Fluid fajnie wygładza i zmiękcza końcówki, dzięki czemu nie są one takie sianowate. Musicie sobie jednak zdawać sprawę z tego że jeśli macie poszarpane końcówki to żaden nawet najdroższy produkt w magiczny sposób ich nie naprawi, jedynie może je scalić, ale jest to tylko wizualny i złudny efekt. Dalego jeśli zaczynacie sięgać po tego typu preparaty zalecam wam abyście najpierw obcięły to co macie zniszczone i poszarpane. Wtedy stosując takie produkty możecie faktycznie ocenić czy serum, jedwab, fluid itp produkty faktycznie te końcówki zabezpieczają że po dłuższym czasie nie ulegają zniszczeniu i rozdwojeniu. Tak było w przypadku tego fluidu dosłownie może ścięłam włosy z 2 cm... tak więc różnica na długości nie była widoczna, z wyjątkiem tego że włosy prezentowały się lepiej niż zwykle. Ogólnie jest to całkiem fajny produkt, końcówki są miękkie, wygładzone, przyjemne w dotyku i ładnie się błyszczą. Natomiast nie zauważyłam aby miał on wpływ na ich wzmocnienie i regenerację, jest to fajny taki chwilowy zabieg do następnego mycia (myję codziennie włosy lub co dwa dni ). Gdyby dodatkowo faktycznie regenerował i wzmacniał włosy a efekt utrzymywał się dłużej myślę że mogłabym go znacznie bardziej polubić, a tak  to uważam że jest ok ale bez efektów "WoW" w każdym razie wypróbować go zawsze można bo nie jest drogi.


 
Dziękuję firmie Marion za możliwość przetestowania produktu.

118 komentarzy:

  1. W tym roku podcinam regularnie włosy, więc problem ze zniszczonymi końcówkami mi raczej zniknął :) Także na chwilę obecną raczej nie skorzystam z działań tego fluidu ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja się nie skuszę, może kiedyś... :) Na razie testuję to co mam do włosów i czekam na efekty :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A co zaczęłaś stosować kupiłaś ten olejek z chili?

      Usuń
    2. Tak, mam olejek :D Czekam na efekty :D Dam Ci znac za jakiś czas jak u mnie się sprawdza :)

      Usuń
  3. U mnie Marion ostatnio kompletnie nie działa.. ani olejki, ani odżywki.. no NIC!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A ja ich lubię :) to chyba zależy od włosów :)

      Usuń
  4. miałam go, tylko chyba w starej szacie jeszcze. bardzo go lubiłam, ładnie pachniał i robił swoje:) ja osobiście podcinam końcówki regularnie co 2-3 miesiące i uważam, że jest to dla nich najlepsza kuracja + jakieś serum czy fluid i wyglądają naprawdę ładnie i zdrowo:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja chyba się skuszę... Zainteresowałaś mnie tym produktem .;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Wystarczy regularnie podcinać końcówki :)

    OdpowiedzUsuń
  7. O tego jeszcze nie mialam,musze wypróbować!:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Nigdy nie zwracałam duzej uwagi na rozdwojone końcówki, ale mam wrażenie, że odkąd zaczęłam je olejować, są w o wiele lepszym stanie ! Być może skuszę się, by wypróbować i ten produkt. ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. Od razu pomyślałam że na całe włosy mógłby je obciążać :) Ciekawy produkt i sama nazwa - fluid- pierwszy raz sie z takim spotykam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja na ten typ miałam 3-4 produkty z czego jeden był straszny :P

      Usuń
  10. ja mam wersję olejkową i bardzo lubię :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Chyba gdzieś już go widziałam :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Miałam z tej firmy też jakiś olejek, sprawdził się dobrze :) To więc ten też powinien :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Mam tę standardową wersję olejku i bardzo lubię ;) Stosuję naprzemiennie z olejkami z biedronki. Tego fluidu jeszcze nie próbowałam ;)

    OdpowiedzUsuń
  14. Ciekawy produkt i w sumie mogłabym spróbować :). Akurat tego typu produktów mam deficyt :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Miałam różne z czego nie wszystkie są dobre :)

      Usuń
  15. Obecnie moja pielęgnacja włosów wygląda inaczej z racji tego, że teraz są krótkie i wystarczy odpowiednie przycinanie końcówek i włosy są naprawdę super ;) Jedyne kosmetyki jakie używam to szampon, odżywka i maska i tyle w zupełności mi starcza, nie czuję potrzebuje dodawania kolejnego kosmetyku w postaci fluidu, szkoda mi czasu ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pewnie gdybym miała krótkie włosy to pewnie też bym tak robiła :)

      Usuń
  16. Zawsze staram się zabezpieczać swoje końcówki przed zniszczeniem, a ten produkt jest całkiem ciekawy. Poza tym świetny blog i nie wiem dlaczego jeszcze nie obserwowałam! Za chwilkę to zrobię :) Pozdrawiam <3

    OdpowiedzUsuń
  17. Bardzo lubię Marion, więc chętnie kupię ten fluid. Tym bardziej, że sprawdził się u Ciebie :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Zawsze używam jakiś produktów do zabezpieczania końcówek, jakieś olejki, jedwab, serum i chyba to działa, bo nie mam z nimi większych problemów :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Ciekawi mnie ocet jabłkowy Mariona, takich serów nie używam, sama robię swoje :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ocet sama chcę wypromować ale nigdzie go nie ma :(

      Usuń
  20. Ja uwielbiam olejki na końcówki z Mariona, tylko z tej firmy kupuje i jestem bardzo zadowolona. :)

    xxveronica.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  21. Nie miałam nic z tej firmy. Masz rację, nawet najlepszy preparat nie zastąpi nożyczek ;-)

    OdpowiedzUsuń
  22. miałam go i z tego co pamiętam stosowany z umiarem świetnie się sprawdzał ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dokładnie bo przy większej ilości już nie bardzo bo obciąży włosy.

      Usuń
  23. na moje włosy takie coś jest za słabe

    OdpowiedzUsuń
  24. Z tej serii miałam odżywkę w sprayu i olejek w kremie :)

    OdpowiedzUsuń
  25. Ja stosuje coś podobnego z wella ;)
    WWW.RINROE.COM

    OdpowiedzUsuń
  26. Kiedyś często stosowałam produkty z Marion. Pamiętam, że spisywały się całkiem dobrze ;)

    OdpowiedzUsuń
  27. Nie mam tego konkretnego, ale mam dwa inne na końcówki od Marion i jestem z nich zadowolona. Oczywiście szału nie ma, ale na pewno nie zaszkodzi je brać. Zauważyłam, że chyba wszystkie ich produkty ładnie pahną, ale nie utrzymują się na włosach :*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mi generalnie służą ich produkty może z 2x miałam tak że coś się nie sprawdziło :)

      Usuń
  28. Nie przypominam sobie, żebym kiedykolwiek używała jakiś kosmetyk firmy Marion. Tego typu produkty do włosów bardzo lubię :)

    OdpowiedzUsuń
  29. Mam olejek do końcówek z Marion i bardzo polecam! :)

    OdpowiedzUsuń
  30. Nie miałam kosmetyków z tej firmy.

    OdpowiedzUsuń
  31. no tak, czasem najlepsze są radykalne posunięcia, ciach i zacząć od nowa

    OdpowiedzUsuń
  32. Już wiele dobrego słyszałam o tej firmie. Wiec chyba w końcu trzeba wypróbować choćby ten produkt co recrnzjujesz

    OdpowiedzUsuń
  33. chętnie wypróbuję ten kosmetyk, zwłaszcza, że moje końcówki pozostawiają wiele do życzenia :)

    OdpowiedzUsuń
  34. życzę Ci kochana więcej chwil na odpoczynek i regenerację ;*
    a co do produktu- masz rację. Doraźnie takie cuda są spoko, ale na efekt magicznej naprawy zniszczonych włosów próżno liczyć :)

    OdpowiedzUsuń
  35. Też mam takie zdanie jak Ty :) Fajny, ale bez efektu 'wow' :) Może na grubych włosach lepiej by się sprawdzał :)

    OdpowiedzUsuń
  36. Miałam z tej serii kurację z olejem arganowym i średnio byłam z niej zadowolona, dlatego na fluid raczej się nie skuszę :)

    OdpowiedzUsuń
  37. Bardzo lubię firmę marion, ale tego produktu jeszcze nie testowałam :D W sumie zaciekawił mnie, pewnie wypróbuję :D
    katemi21.blogspot.com [KLIK]

    OdpowiedzUsuń
  38. Marion ostatnio pozytywnie mnie zaskakuje, ale produktami do pielęgnacji twarzy.

    OdpowiedzUsuń
  39. Jeszcze go nie próbowałam. Mam z Mariona czerwoną mgiełkę. Super się po niej rozczesuje włosy i nie są przesuszone po siedzeniu przy słońcu. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Chyba nawet wiem którą i uwielbiam jej zapach :)

      Usuń
  40. Zerkałam kiedyś na niego, ale to chyba nie jest produkt dla mnie :P

    OdpowiedzUsuń
  41. Mam podobny produkt tej firmy, chyba taki krem ale nie bardzo się sprawdził, strasznie obciąża włosy.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dlatego trzeba go dozować z umiarem i na same końcówki :)

      Usuń
  42. Kosmetyki tej marki widziałem w sklepi po 2,50 :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niektóre tyle kosztują :) a jakie to ma znaczenie jeśli są niektóre naprawdę dobre?

      Usuń
  43. Całkiem fajna sprawa, choć oczekiwałabym od niego zdecydowanie więcej, aby być zadowoloną.
    Marion ma niektóre całkiem fajne kosmetyki... zależy ;)
    Pozdrowionka serdeczne :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Produkt jest tani, powiem ci że miałam inne droższe z 3 razy na ten typ i nie robiły nic :P

      Usuń
  44. Morze i słońce strasznie mi zniszczyło końcówki w tym roku ;( Może mi akurat ten produkt pomoże ;)

    OdpowiedzUsuń
  45. Hmm, tak patrzę i się zastanawiam czy je kiedykolwiek miałam.
    Kochana, 3 razy w tygodniu? Ja ponad miesiąc nie pisałam :( Czas mi tak ucieka przez palce, że jestem załamana :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mi też strasznie szybko czas leci.. już prawie koniec miesiąca :)

      Usuń
  46. ja niedawno drastycznie ścięłam włosy, więc i końce mam zdrowe:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. super ja chciałabym coś aby zagęścić czuprynę :)

      Usuń
  47. Fluid na końcówki włosów? Jeszcze nie miałam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja miałam różne w sumie chyba z 3-5 produktów na ten typ :)

      Usuń
  48. Lubię tego typu produkty. Stosowane w umiarze potrafią dać fajne efekty.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dokładnie przy nadmiarze już jednak nie bardzo :)

      Usuń
  49. Z tego co piszesz dla mnie byłby za słaby. Po rozjaśnianiu potrzebuje czegoś mocniejszego, zwłaszcza że moje włosy teraz wsiąkają wszelakie olejki jak gąbka i po godzinie znów są suche.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. oj tego to nie wiem bo ja nie rozjaśniam włosów.

      Usuń
  50. ja uwielbiam olejek arganowy na końcówki :)

    OdpowiedzUsuń
  51. Nie słyszałam o tym fluidzie,na problemy z końcówkami stosuję zazwyczaj odżywkę po myciu i to mi wystarcza,ale nie ukrywam,zaprezentowany przez Ciebie produkt brzmi ciekawie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. to u mnie poszukaj na blogu bp miałam takie które były jeszcze w lepsze w działaniu :) (etykieta maska/odżywka do włosów )

      Usuń
  52. Ja cały czas walczę o lepszą jakość moich włosów. Teraz będę się taplała w miodzie. Może następnie spróbuje Twojego specyfiku ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Podobno miód jest rewelacyjny w swoim działaniu :)

      Usuń
  53. Sporo z tego typu produktu ma efekty na chwilę, a szkoda :)

    www.MALINOWAbeauty.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  54. Ja ostatnio podciełam sobie końcówki około 2 cm, a mój facet na urodziny które miałam w niedziele zafundował mi keratynowe prostowanie włosów i jestem zachwycona ich wyglądem i tym jak im ten zabieg pomógł

    OdpowiedzUsuń
  55. lubię firmę marion :) Mają ciekawe kosmetyki do włosów :)

    OdpowiedzUsuń

PROSZĘ - NIE SPAMUJ!! TRAFIĘ DO CIEBIE, TO NIE JEST MIEJSCE NA TWOJĄ REKLAMĘ, JEŚLI W KOMENTARZU UMIEŚCISZ JAKIKOLWIEK LINK Z PEWNOŚCIĄ TRAFI ON DO SPAMU. JA SZANUJĘ CIEBIE, A TY USZANUJ MNIE!