Cześć Robaczki
W dzisiejszym wpisie mam dla was Naturalne mydełka marki Enklare. Tak naprawdę nigdy wcześniej na moim blogu takiej recenzji jeszcze nie było. Osoby które mnie znają nieco bardziej wiedzą że po tego typu produkty zwyczajnie nie sięgam. Chociażby z tego względu że moja skóra raczej tego typu produktów nie toleruje, przynajmniej nie do mycia twarzy czy całego ciała, do rąk od czasu do czasu używam, choć zdecydowanie wolę mydełka w płynie. Jeśli chodzi o mydła kostkowe to zazwyczaj w domu miałam te zwykłe, które można kupić w każdym sklepie w którym znajduje się chemia. z naturalnymi mydełkami w takiej formie miałam pierwszy raz styczność, a z racji tego że dostałam je od marki Enklare, która była jednym ze sponsorów naszego spotkania Blogerek w Bochni, stwierdziłam że wypróbuję.
Ponieważ wszystkie mydełka w moim przekonaniu identycznie działają, nawet składowo są takie same, mimo że zastosowania mają różne. Stwierdziłam że nie będę opisywać każdego z osobna bo i tak musiałabym się powtórzyć. Mydełka są ręcznie robione, dlatego każde może się różnić nieco od siebie wielkością i ogólnym wyglądem. Mydła są beztłuszczowe i nadają się do stosowania u osób posiadających suchą skórę. Mają za zadanie wyrównywać równowagę hydrolipidową i utrzymywać odpowiednie nawilżenie skóry. Producent pisze że mydełka pachną lekko, świeżo i delikatnie organicznie, natomiast ja nie wyczuwam tutaj żadnego zapachu. Bardziej przypominają mi zwykłe szare mydełko w ładniejszym wydaniu. Zresztą sami musicie przyznać że wyglądają dość zachęcająco. W paczuszce którą otrzymałam znalazły się ( Naturalne mydło Soap 1.0, Pure Soap, Naturalne mydło Heart Soap ) Każde z mydełek wam osobno podlinkowałam, abyście mogli sobie sprawdzić na stronie producenta wszystkie informacje na temat każdego z nich.
Jak wspomniałam mimo tego że każde mydełko ma inne zastosowanie to ja nie zauważyłam jakieś specjalnej różnicy między nimi, nawet w składzie nie zauważyłam aby się różniły ( zresztą to możecie zobaczyć poniżej ). Mydełko w kształcie serca( Heart Soap ) które jest przeznaczone do każdego typu cery przeznaczyłam do mycia dłoni, kojące ( Soap 1.0 ) z fioletową górą do higieny intymnej, a ostatnie z żółtymi elementami ( Pure Soap ) do mycia całego ciała. To czego najbardziej się obawiałam to jakiegoś nieprzyjemnego ściągnięcia skóry, wysuszenia i krostek. Na szczęście nic takiego nie miało miejsca. Mydełka dość dobrze się pienią i fajnie a zarazem delikatnie oczyszczają skórę całego ciała. Skóra była gładka i miękka ale nie zauważyłam żeby miały działanie nawilżające, co nie zmienia faktu że dobrze mi się je stosowało. Ubolewam trochę nad brakiem zapachu, myślę że fajnym pomysłem było by dodać np suche płatki róż albo jakiś naturalny olejek który by dodał fajnego aromatu. Oczywiście nie przeszkadzało mi to ale nie ukrywam że mi tego brakowało, bo po kąpieli lubię ładnie pachnieć. Do twarzy mydełek nie używałam bo jakoś skórę twarzy wolę oczyszczać w inny sposób. Co do wydajności to muszę przyznać że bardzo szybko je zużyłam. Są fajne i przyjemne w użyciu, natomiast biorąc pod uwagę cenę i ich wydajność to sama z siebie ich nie kupię, czegoś mi tu jeszcze brakowało.
Dla osób z wrażliwą skórą skłonną do alergii i tych którzy nie mogą używać zapachowych produktów, będą to dobre mydełka.
Naturalne mydło Soap 1.0 ( mydło kojące ) - Olea Europaea (Olive) Fruit Oil, Aqua, Cocos Nucifera (Coconut) Oil,
Sodium Hydroxide, Persea Gratissima (Avocado) Oil, Elaeis Guineensis
(Palm) Kernel Oil, Vitis Vinifera (Grapeseed) Oil, Sodium Chloride, CI
77891 (Titanium Dioxide), CI 77491, CI 77492, CI 77499 (Iron Oxides),
Maltodextrin, CI 75470 (Carmine)
Pure Soap ( mydło do cery mieszanej )- Olea Europaea (Olive) Fruit Oil, Aqua, Cocos Nucifera (Coconut) Oil,
Sodium Hydroxide, Persea Gratissima (Avocado) Oil, Elaeis Guineensis
(Palm) Kernel Oil, Vitis Vinifera (Grapeseed) Oil, Sodium Chloride, CI
77891 (Titanium Dioxide), CI 77491, CI 77492, CI 77499 (Iron Oxides),
Maltodextrin, CI 75470 (Carmine)
Naturalne mydło Heart Soap ( mydło do każdego rodzaju cery )- Olea Europaea (Olive) Fruit Oil, Aqua, Cocos Nucifera (Coconut) Oil,
Sodium Hydroxide, Persea Gratissima (Avocado) Oil, Elaeis Guineensis
(Palm) Kernel Oil, Vitis Vinifera (Grapeseed) Oil, Sodium Chloride, CI
77891 (Titanium Dioxide), CI 77491, CI 77492, CI 77499 (Iron Oxides),
Maltodextrin, CI 75470 (Carmine)
Dziękuję firmie Enklare za możliwość przetestowania mydełek.
znam ich mydełka i uwielbiam
OdpowiedzUsuńA jakie miałaś?
UsuńFajne mydełko, ale rzadko takich używam, przyzwyczaiłam się do płynnych :)
OdpowiedzUsuńTo tak jak ja :)
UsuńBardzo fajne są te mydełka :) Nigdy takiego nie miałam, ale bardzo chętnie kupię. Mydełko do cery mieszanej byłoby chyba najbardziej odpowiednie dla mnie :)
OdpowiedzUsuńW sumie tak naprawdę nie różnią się od siebie :) przynajmniej ja różnicy nie widzę :)
UsuńNie znam ich mydełek i raczej się nie skuszę, bo należę do osób, które lubią jak mydełko ładnie pachnie :)
OdpowiedzUsuńWłaśnie szkoda że nie pachną :(
Usuńładnie wyglądają:) ale od lat używam tylko mydełek bambino
OdpowiedzUsuńBambino lubię oliwkę:)
Usuńa ja właśnie ich oliwki nie lubię;p
Usuńcudne mydełka, bardzo lubię takie
OdpowiedzUsuńA które najbardziej:)?
UsuńJeśli producent dedykuje produkty do różnych zastosowań.. a skład jest ten sam to po co to rozróżnianie? Takie trochę sprzedawanie tego samego produktu pod różnymi nazwami.. nieładnie. Chyba że proporcje są różne.... choć wątpię. ;)
OdpowiedzUsuńMożliwe że to błąd wydruku lub strony, sama nie wiem :)
UsuńPrezentuja sie ładnie:-) Ja również lubię gdy mydełko pachnie bardziej konkretnie ;-)
OdpowiedzUsuńTo tak jak ja :)
Usuńmiałam to mydełko Enklare z dodatkiem fioletu, byłam z niego zadowolona, zużyłam do rąk
OdpowiedzUsuńTo ja do intymnej bo producent pisze że można :)
UsuńHahah rzeczywiście, identyczne składy, a służą zupełnie do czegoś innego ;)
OdpowiedzUsuńNatomiast tej firmy nie znam ;) Ale plus za własnoręczne robienie ;)
Dokładnie tak :) zastanawiam się czy czasem skład to nie błąd wydruku :P
Usuńciekawe jak pachną ^^
OdpowiedzUsuńNapisałam że są bez zapachu nad czym ubolewam ;)
UsuńPierwszy raz widzę te mydełka :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńMiłego dnia! :)
OdpowiedzUsuńZapraszam na nowy wpis :)
http://bedifferent-ania.blogspot.com/2017/06/millybridal.html#comment-form
Dziękuję i wzajemnie :)
UsuńFajnie się prezentują.
OdpowiedzUsuńFakt faktem że wyglądają bardzo ładnie :)
Usuńwyglądają cudnie, szkoda tylko, że nie pachną ;)
OdpowiedzUsuńTeż żałuję :)
UsuńNie znam tych mydełek :) Ja tylko akceptuję mydła różane :)
OdpowiedzUsuńA z jakich firm polecasz ;)?
UsuńFajne mydełka. Ciekawe jak działają.
OdpowiedzUsuńMusiałabyś sprawdzić na sobie czy będą ci odpowiadać :)
Usuńaa mydełka poszły u mnie szybko :)
OdpowiedzUsuńU mnie też :)
UsuńMydełek nigdy nie używałam, ale bardzo ciekawi mnie jak działają i czy u mnie by się sprawdziły :)
OdpowiedzUsuńMusiałabyś sprawdzić na sobie :)
UsuńUwielbiam te mydełka :)
OdpowiedzUsuńSą ok ale dla mnie bez rewelacji :)
UsuńUwielbiam tego typu mydełka, zawsze jak mam okazję to ich pełno kupuje. :)
OdpowiedzUsuńxxveronica.blogspot.com
A jakie np?
UsuńJa do twarzy też jakoś mydeł nie używam, choć raz na jakiś czas zdarzają się wyjątki. Dużo za to zużywam do rąk:D
OdpowiedzUsuńA to do rąk ja też :)
Usuńuwielbiam naturalne mydła :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńBrzmi ciekawie, muszę się za nimi rozglądnąć !
OdpowiedzUsuńŚwietny wpis :-)
Pozdrawiam
Dziękuję :)
UsuńŚliczne są te mydełka i pamiętam, że super nawilzaly :)
OdpowiedzUsuńA jakie wersje miałaś?
UsuńMiałam serduszko, genialnie myło gąbeczki i pędzle 👌🏻
OdpowiedzUsuńOo to widzisz do tego nie próbowałam :)
UsuńO jakie fajowe, uwielbiam tego typu mydełka.
OdpowiedzUsuńJa w sumie sama nie kupuję takich ale akurat te dostałam :)
UsuńTo mydełko w kształcie serca skradło moje serducho
OdpowiedzUsuńPrezentują się kusząco! :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńZnam te mydła i u mnie się nie sprawdziły ;/
OdpowiedzUsuńMi tutaj brakowało zapachu :)
UsuńJa mydła używam wyłącznie do mycia rąk i z wygody sięgam po te płynne;)
OdpowiedzUsuńJa też wolę te płynne :)
UsuńA ja tam lubię mydełka:) Te mają fajne składy i wyglądają uroczo:)
OdpowiedzUsuńW sumie mogłabym zostawić dla ozdoby :)
UsuńJestem zwolenniczką mydeł w płynie - te w kostce bardzo wolno u nas schodzą :P
OdpowiedzUsuńDodam, że oczywiście nie myję nimi twarzy :D
UsuńTeż wolę te w płynie :)
Usuńwyglądają uroczo
OdpowiedzUsuńZ wyglądu bardzo mi się podobają :)
UsuńUwielbiam tego typu mydełka oj :)
OdpowiedzUsuńZdecydowanie częściej sięgam po mydła w płynie ale te również mogłabym wypróbować :)
OdpowiedzUsuńJa też wolę te w płynie :)
UsuńAjj szkoda, że nie mają działania nawilżającego bo akurat potrzebuje produktu, który dobrze nawilży stopy!
OdpowiedzUsuńTo musisz kremu użyć ;)
UsuńMam jeszcze jedno ich mydełko w zapasie, w sumie używałam je tylko do rąk, ale fajnie się sprawdzają :)
OdpowiedzUsuńŻaluzje że nie pachną ;)
UsuńWyglądają ciekawie :)
OdpowiedzUsuńJestem miłośniczką takich mydelek. Często zaopatruje się w mydlarniach i nie mogę oczu oderwać od towaru 😊
OdpowiedzUsuńJakie polecasz?:)
Usuńmiałam mydełka tej marki, jak one bosko pachną
OdpowiedzUsuńTe nie pachną ;)
UsuńWspaniałe to muszą być mydełka!
OdpowiedzUsuńZdecydowanie warto mieć takie różności w zanadrzu.
Zawsze się przydają. Wiem z doświadczenia.
Jeśli tylko mam okazję - kupuję właśnie kojące, naturalne mydła.
Pozdrawiam serdecznie! :)
A jakie możesz mi polecić ;)?
UsuńMnie też pewnie brakowałoby zapachu :)
OdpowiedzUsuńNo właśnie a wystarczyło np dodać olejek :)
Usuńchyba nigdy się nie przekonam do mydełek :P może to bariera czysto psychiczna, ale zawsze będą mi się kojarzyć z tym dziwnym uczuciem, które mydło zostawia po sobie :P
OdpowiedzUsuńskłady faktycznie zbliżone, więc pewnie różne zastosowanie to raczej chwyt marketingowy :P
Sama się zastanawiam co z tymi składami :D
UsuńOj jak ja lubię naturalne mydełka. Tych nie znam,
OdpowiedzUsuńA jakie najbardziej?
UsuńMydełka mają piękny kształt, aż miło do kąpieli ich używać :)
OdpowiedzUsuńTo się zgadzam wyglądają bardzo ładnie ;)
UsuńLubię takie ☺
OdpowiedzUsuń:)
UsuńUwielbiam mydełka tej marki :-)
OdpowiedzUsuńA jakie miałaś :)?
UsuńFajne mydełka:)
OdpowiedzUsuńxxBasia
:)
UsuńUwielbiam takie mydełka.
OdpowiedzUsuńCieszę się że ci się sprawdziły :)
UsuńZ tej trójki ybrałabym pierwsze :)
OdpowiedzUsuńCzemu akurat pierwsze? :)
UsuńMnie też jakoś nie przekonują mydełka do pielęgnacji twarzy, ale trzeba przyznać, że te mają świetne składy.
OdpowiedzUsuńZ tym się zgodzę :)
Usuńnie znosze mydełek w kostce ;)
OdpowiedzUsuńJa ogólnie też po takowe nie sięgam :)
UsuńBardzo lubię naturalne mydełka :)
OdpowiedzUsuńTe mydełka strasznie do mnie przemawiają swoim uroczym wyglądem ;D Ale podobnie jak Ty używam tego typu produktów wyłącznie do mycia rąk.
OdpowiedzUsuńJakoś do twarzy nie mogłabym ich stosować zwyczajnie się boje :P
Usuńjak jak strasznie chciałam te mydełka! Ale jak to brak zapachu? Jak na nie patrzę to czuję przez ekran prawdziwą bombę.. czy to znaczy, że będę mocno zawiedziona? :-(
OdpowiedzUsuńWłaśnie sama myślałam że zapach będzie cudowny... ale są to ładnie wyglądające zwykłe szare mydełka. Oczywiście jako sam w sobie produkt nie jest zły ale jakoś nie zauroczyły mnie sobą i nie kupię ich sama dla siebie ponownie :P
Usuńkurczę szkoda, że nie pachną. Uwielbiam takie naturalne mydełka ! :) ale bezzapachowe, to tak średnio
OdpowiedzUsuń